W sobotę byliśmy w lodowni miejskiej, próbowaliśmy kiwi z ogrodu sióstr Franciszkanek, obserwowali jak młot rozbija szyby, oglądali złocenie ram i renowację mebli, maski komedii dell’arte i drukowanie w 3D zwiedzali fort, szkoły, kościoły… i wiele, wiele więcej. A niektórzy trafili nawet do aresztu śledczego….Poznaliśmy historie miejsc, które mijamy każdego dnia.
Po południu i przy artystycznie zastawionym stole degustowali przysmaki na rynku Podgórskim. Dziękujemy wszystkim, którzy otwarli dla nas swoje drzwi.
W niedzielę zapraszamy na spacery i na wieżę kościoła św. Józefa!