Państwo Brylscy spod 27 numeru na Zabłociu – tak z tego najstarszego bodaj domu na Zabłociu, który nie tak dawno przestał istnieć, uprawiali ogród. Nie taki przydomowy – to znaczy taki też ale ten , o którym piszę był prawie na skalę przemysłową. W kwiaty z tego ogrodu zaopatrywały się krakowskie kwiaciarki. Historia dotąd nie znana, a odkryta nam przez dzieci i wnuków Państwa Brylskich – gości wystawy fotografii Pawła Kubisztala „Zabłocie tracone”, którą jeszcze tylko przez trzy dni będzie można podziwiać w Domu Historii Podgórza przy ul. Limanowskiego 13. Tracimy Zabłocie, to co w ciągu 10. lat udało się autorowi ocalić za pomocą zdjęć  prezentujemy w „małej sali”. Gorąco zapraszamy do 6 kwietnia do 18.00