Od kilku tygodni jest dewastowany i rozkradany, pochodzący z końca XVIII w. dawny dworek pod św. Benedyktem, późniejsze koszary, a jeszcze kilka lat temu restauracja Fic. Wybite okna, wyrwane drzwi, ukradziona połowa potężnych metalowych drzwi, które prowadziły do piwnic, pozostaje czekać na zaprószenie ognia…

Na naszych oczach znika budynek, w którym rozpoczęło się wyzwalanie Krakowa i Polski! To właśnie był pierwszy skrawek niepodległej Polski. To właśnie tutaj (i w nieistniejących koszarach, które stały na miejscu KS Korona przy Kalwaryjskiej) o świecie 31 października 1918 roku oddziały pod dowództwem Antoniego Stawarza i Franciszka Pustelnika rozbroiły wojska austriackie i rozpoczęły triumfalny przemarsz przez Kraków. Budynek przy ul. Wielkiej 2, to ostatni niemy świadek tamtych wydarzeń.
Pewno właśnie teraz władze miasta zastanawiają się, jak będą wyglądać uroczyste obchody 90 rocznicy odzyskania niepodległości… a złomiarze pewno się zastanawiają jak wyrwać drugą połowę drzwi i co jeszcze można ukraść. Tylko nam się wydaję, że coś tu jednak jest nie tak…
Brak gospodarza? Gospodarzem budynku przy ul. Wielickiej 2 jest Miasto Kraków.