Budowa łącznicy kolejowej Kraków-Krzemionki – Kraków-Zabłocie wkracza w kolejny etap. Od wtorku, 16 sierpnia, zostanie zamknięta większość skrzyżowania. W znacznej ilości relacji nie będzie można się poruszać. W większości sytuacji skręcać będzie można tylko w prawo. Utrudnienia potrwają ok. 3 miesiące. Zapewne już pierwszego dnia pojawią się znaczne korki, ale musimy się przygotować na dwie kolejne fale paraliżu komunikacyjnego w tym rejonie: na początku września i na początku października.
Na wprost będzie można przejechać tylko z al. Powstańców Śląskich w ul. Powstańców Wielkopolskich, czyli z „ul. Telewizyjnej” w kierunku Nowej Huty, przez estakadę im. Obrońców Lwowa – ale w przeciwnym kierunku już nie. Nawet autobusy w drugą stronę nie przejadą na wprost, o czym za chwilę. W relacji „na wprost” z Wielickiej w Limanowskiego (i w drugą stronę) pojadą tylko tramwaje.
W związku ze zmianą organizacji ruchu autobusy kursujące w tym rejonie zmienią trasy. Linie „174” i „178” będą kursowały w kierunku Nowej Huty dotychczasową trasą objazdową przez estakadę im. Obrońców Lwowa, przystanek „Powstańców Wielkopolskich” mając tymczasowo dopiero mniej więcej na wysokości Stawu Płaszowskiego i wiaduktu kolejowego. W przeciwnym kierunku natomiast czeka te dwie linie większa zmiana trasy. Z ulicy Nowohuckiej skręcą one w Klimeckiego, następnie na wprost ul. Herlinga-Grudzińskiego (obsłużą przystanek „Klimeckiego”), przejadą układem ulicznym pod Mostem Kotlarskim aby następnie pojechać ul. Zabłocie i dostać się nią aż do ul. Na Zjeździe (tam obsłużą przystanek „pl. Boh. Getta”), dalej skręcą w Limanowskiego i wrócą na swoją trasę na al. Powstańców Śląskich. Drobne zmiany czekają też linie nocne: „643” nie obsłuży przystanku przelotowego „Powstańców Wlkp.” po wyjeździe z pętli, a „669” pojedzie torowiskiem tramwajowym.