Właśnie z budynku przy ul. Dekerta 7 zniknął znak wskazujący poziom wylewu Wisły w dniu 12 lipca 1903 roku. To jeden z kilku w Podgórzu i jeden z kilkunastu w całym Krakowie. Został przykryty płytami styropianowymi, a być nawet zniszczony, rozwiercony śrubami mocującymi.
Liczył ponad sto lat. Umieszczony przez naszych przodków na wieczną pamiątkę, jednego z najtragiczniejszych wylewów Wisły. Nie mogli przewidzieć, że przegra ze styropianem.
Korekta: Historia jednak nie zniknie. Po rozmowie z właścicielem budynku, wiemy że znak na murze nie uległ zniszczeniu i został zabezpieczony. Pozostanie zakryty, jednak dokładnie w tym miejscu zostanie umieszczona metalowa tabliczka z identyczną treścią. A więc ślad pozostanie…